Pamiętnik Pawła M.

budzitzu

A tu masz, tece ze zdenetwowania zaczely mi sie trzasc z czestotliwoscia okolo 50 Hz i bilet pofrunal wprost pod nogi Agnieszki Laughing

wałek

ooo Agnieszka, Czesc Smile

- powiedzialem - po czym rozwinela sie namietna konwersacja.. na temat blizej nie okreslony, ale bylo cos o.. matematyce, bo tez zdaje matme na maturze Smile

Fred

Okazało sie że Agnieszce przydały by sie korepetycje z matmy a ja bez wachania zgodziłem się jej ich udzielić.

wałek

umuwilem sie na wieczor nastepnego dnia:) [ps. co wogole za dzien jest? ] nim sie obejzalem trzebabylo wysiadac... ale stop. dlacego ja jestem w trzemesnej a nie w tarnowie ? kutfaa, pomylilem pekaesy

Fred

Wysiadłem i postanowiłem wrócić do domu na hulajnodze którą znalazłem w rowie Very Happy

budzitzu

A ze noga trzeba bylo robic ruchy posowiste to jazda nawet szybko mi szla Laughing

Fred

Kiedy zmęczyła mi sie noga poprostu zacząłem wykonywać te ruchy dłonią i nim sie obejrzałem wróciłem do domu Smile

czubik

W domu Tabak leżał już na wykończeniu, O kutfa zapomniałem naprodukować mazidła :/

budzitzu

Ale ze mam bardzo produktywne gruczoly to nie musialem dlugo czekac Laughing

Qra

raz dwa i tabak białą twarz ma Very Happy

(produkowałem ile sie tylko dało Razz

)

Fred

Ale kiedy wydawało mi sie że wystarczy Tabaco zaczął sie dusić bo zadużo mazidła poszło na twarz.

czubik

Zrobił się czerwony jak ja gdy pale cegłę Smile

a potem granatowy, zielony a potem prawie czarny zaczęło z niego parować jak z czajnika ...

wałek

no to co mialem zrobic, no herbatke sobie zrobilem:)

Apap

i pomyślałem jakie TO jest pojeb*ne... Confused

Fred

Dobra myśle że wystarczy bo już sie z tego epopeja zaczyna robić Very Happy

Oto poniżej przedstawiam nasze dzieło Smile

Wstałem dziś rano i pierwsze co poczułem to straszny ból w nadgarstku ale pomyślałem po takiej ilości nocnego seksu to chyba normalne. Wkońcu pobiłem mój rekord średnia 13,5 na godzine. Znowu pojde do szkoły nie wyspany, ale przynajmniej zadowolony:) Przed wyjściem jak zwykle ubrałem moja boską kurteczkę ;] No i dośrubowałem swój rekord do 14 na godzine Uniknąłem pobrudzenia kurtki i poszedłem na przystanek gdzie czekał na mnie Tabacoo ale że autobus nam uciekł to pojechali my autem w którym tłumik jest na drucie.
I tak oto dojechalismy do Tarnowa, przechodzac przez pasy kolo ronda trabil na nas czerwony opel. Toć to wałek który do skzoły jedzie. I tak powolnym krokiem zbliżali się do "bram getta". Tabacoo zdążył wypalić sobie jeszcze szluga którego zajumał dzień wcześniej od mamy Wchodzimy do środka (szkoły), patrzymy a tam pusto tylko Dżjusseppe Dżiazda biega i krzyczy. Na nasze zapytanie co sie stało odpowiedział - Awaria nastąpiła w nocy. lekcje mijają a ja wciaz mysle o moim nocnym seksie, bylo mi tak wpaniale. Moje dumanie przerwal dzwonek na przerwe. Gdy wyszedlem z klasy, strasznie palilo mnie w gardlo, wiadomo ktos rozpuscil gaz. W momencie pojawila sie Straz pozarna policja i karetki, mnie zabrano do szpitala, cuden uniknolem amputacji reki. Wszystko to przez ten nocny seks ...
A w szpitalu jak w szpitalu fajne pielegniarki wiec jest co pooglądać i od czego sie ma droga reke... niestety zaraz po tym jak zacząłem się "pieścić" weszła stara gruuuuba salowa i odeszły mi wszystkie ochoty na dłuuuugiii dłuuuugiii czas.... (czytaj 5 minut). wczesnie rano, w momence wizyty na ktorej byly piekne mlode, obdarzone klatką piersiową studenki, bylem tak podniecony iz postanowilem zaimprowizować swoim omdleniem, w nadziei udzielenia mi pomocy przez jedna z pieknych cycatych studentek. Szybko jednak zszedlem na ziemie gdy z pomoca przybiegla, gruba smierdząca oddziałowa.... Po kilku dniach męczarni z oddziałową i brakiem seksu (czy. rękoczynu) odesłali mnie do domu - ale fajnie wreszcie pobije mój rekord do jakichś 16/h. W domu już czekały na mnie moje ulubione 18 years old pussy wchodzę do pokoju a tam zonk... komputer bez dysku i i policyjna taśma zabezpieczająca... myślę sobie what's up?? za chwile siostra wyjaśnia że wczoraj była policja gdyż namierzyli jakiegoś kolesia który udostępnia pedofilskie filmy.... :/ Zmartwiłem sie strasznie bo to oznaczało walenie gruchy bez patrzenia na pornuski. Po kilku sesjach relaksacyjnych postanowiłem odwiedzić Tabaca i zapytać co sie działo w szkole pod moją nieobecnosć. zastałem go kaszlącego i łzawiącego. gdy zapytałem co sie stało odpowiedział:
Auschwitz!! komora!! zagazowali.... i zaczął kaszleć dalej... (sorka ale zapomniałem ze już było o gazie:/) Myślałem że podczas mojej nieobecności znowu ktoś urządzał rekonstrukcje I wojny światowej w szkole ale po krótkich wyjaśnieniach doszedłem do wniosku że Tabak ma strasznie słabą głowe i objawy dalej u niego występują. Chcąc mu pomóc wybrałem sie do sklepu po jakiego browara żeby miał chłopak czym gardło przepłukać. szybko!!! najbliższy sklep monopolowy!!! ale okazało się że był zamknięty! "wszyscy zginiemy" pomyślałem :/
Ale sklep z tytoniem byl nadal otwarty wiec kupilem mu paczke szlugow myslac ze dym tytoniowy zneutralizuje trucizne ... zabrałem również pudełeczko tabaki;] Wróciłem do Tabaca i zaaplikowałem mu porcje tabaki i jednego szluga....po kilkunastu minutach odzyskał przytomność. niestety, to byl zludny efekt... Dym tytoniowy tylko przyspieszyl reakcje, zauwazylem jak woda wyparowywuje z jego ciala. OMG on sie kurczy!!! Nie wiele myśląc zacząłem "produkcje" 'uniwersalnego białego mazidła nawilżającego' z nadzieją że zatrzyma wyparowywanie wody i dodatkowo nawilży go niestety moja przetrenowana ręka szybko się zmęczyła na szczęście z pomocą nadeszła mi siostra mateuszka ...i zamiast na M polecialo wprost do ust jego siostry, wessala wszystko, nie zostala nawet kropla ;p
Masz wiecej ?? - spytala sie siostra mateuszka Przyjdz jutro - powiedziałem - będe miał nowe zapasy, przez noc postaram sie cos podprodukować. Ale wiedziałem ze kłamie bo jeszcze nigdy przez noc nie wytrzymałem bez "małego seksiku" tracąc przy tym spore zapasy.
Rano wstaje, patrze a tu sucho... niesamowite - krzyknołem.. i az z radości no wiecie co.. po czym zjadlem sniadanie i poszedlem na przystanek. Byłem dosyć zaspany i wsiadłem w pierwszy autobus jaki podjechał pod przystanek i nim sie spostrzegłem połowa pasażerów już stała za mną. Pomyślałem mam nadzieje że nie upuszcze biletu A tu masz, tece ze zdenetwowania zaczely mi sie trzasc z czestotliwoscia okolo 50 Hz i bilet pofrunal wprost pod nogi Agnieszki ooo Agnieszka, Czesc - powiedzialem - po czym rozwinela sie namietna konwersacja.. na temat blizej nie okreslony, ale bylo cos o.. matematyce, bo tez zdaje matme na maturze Okazało sie że Agnieszce przydały by sie korepetycje z matmy a ja bez wachania zgodziłem się jej ich udzielić. umuwilem sie na wieczor nastepnego dnia:) [ps. co wogole za dzien jest? ] nim sie obejzalem trzebabylo wysiadac... ale stop. dlacego ja jestem w trzemesnej a nie w tarnowie ? kutfaa, pomylilem pekaesy. Wysiadłem i postanowiłem wrócić do domu na hulajnodze którą znalazłem w rowie A ze noga trzeba bylo robic ruchy posowiste to jazda nawet szybko mi szla Kiedy zmęczyła mi sie noga poprostu zacząłem wykonywać te ruchy dłonią i nim sie obejrzałem wróciłem do domu
W domu Tabak leżał już na wykończeniu, O kutfa zapomniałem naprodukować mazidła :/
Ale ze mam bardzo produktywne gruczoly to nie musialem dlugo czekac raz dwa i tabak białą twarz ma (produkowałem ile sie tylko dało ) Ale kiedy wydawało mi sie że wystarczy Tabaco zaczął sie dusić bo zadużo mazidła poszło na twarz. Zrobił się czerwony jak ja gdy pale cegłę a potem granatowy, zielony a potem prawie czarny zaczęło z niego parować jak z czajnika ... no to co mialem zrobic, no herbatke sobie zrobilem:) i pomyślałem jakie TO jest pojeb*ne...

Pisowania oryginalna Smile

	Forum o klasie IV TEa na szujskiego Strona Główna -> Na wesoło	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3
Strona 3 z 3